InTyMnie
odkąd z Twoim się spotkało.
Choć Twój dotyk odległy o czasobezmiary,
w Twą czułość prawdziwą nie tracę wiary.
Resztę niech skrywa milczenia zasłona,
dusza śpiewa nim erotyk zapomnieniem skona.
Nie słowo wszak ważne, doznania kreślące,
lecz drżenie serca...gwiazdy spadające...
lecz półprzymkniętych powiek cień na policzkach
i dreszcz rozkoszy na ciała uliczkach
Dodaj komentarz